piątek, 30 marca 2018

Dlaczego nie obchodze swiat wielkanocnych?

Slow kilka o wielkanocy i tradycjach...


Wielkanoc uznawana jest przez niektórych za najważniejsze święto kościelne..dla mnie od zawsze nie luniane i jakies takie sztuczne..? Ogólnie nawet gdy byłam dzieckiem i co roku swiecilismy koszyk w kościele czułam jakiś przymus i tak bylo dopóki nie zaczelam zyc na własną rękę.. Szanuje tradycje i niektóre z nich na zawsze będą częścią mnie. Jednak czesc tradycji jest po prostu moim zdaniem okrutna i bezrefleksyjna..nie jestem wege na 100% i nie mam ortodoksyjnych poglądów. Jednak czuje oblude świętowania nowego życia przez poświęcenie produktów pochodzących z tych których po to zabiliśmy ( lub ktos nam dostarczył te produkty a my za nie zaplacilismy) ..mam wrażenie ze to krwawe święta okupione cierpieniem tysiący istot i te niekończące sie ilości malowanych trojek... I tych niemalowanych w menu... Tak ja wiem ze dużo zmienia sie w tym zakresie... Ale tez skala jest ogromna .. To jedna strona medalu... Druga rzecz to poczucie nabijania kasa kościołów..i ogromna manipulacja tlumem wiernych owieczek... Tradycje dobre, pożyteczne warto pielęgnować. Jednak czesc z nich nie sluzy żadnemu wyższemu dobru i mam wrażenie ze wyrządza więcej szkody niż pożytku.. Ok rozumiem jako plus spotkania i spędzanie czasu z rodzina - plus kilka dni wolnego :) a jakie jest Twoje zdanie?